Survival - wiedza która może uratować życie


Coraz więcej mówi się o sztuce przetrwania. Powstało na ten temat wiele programów i filmów. Znani aktorzy przechodzą przez pustynię lub puszczę z jednym ekwipunkiem spakowanym w plecak. 

Zazwyczaj bywa tak, że dorastając wymieniamy zabawki na gadżet dla dorosłych. W taki sposób co nie którzy, zajęli się hobbystycznie survivalem. Powiedzmy sobie to otwarcie, że życie bez żadnego hobby jest puste.

Ze względu na moje zainteresowania, oraz przez styl mojego życia, nauczyłem się standardowych zasad przetrwania. Noc w lesie przynosi wiele emocji. Któregoś pięknego dnia zaplanowałem spływ pontonowy z miejscowości Mstów do jeziora Jeziorsko . Ale o tym więcej opowiem kiedyś indziej. Fakt był taki, że spędziliśmy niesamowite chwile w dzikiej przyrodzie śpiąc w lesie. W nocy było słychać przeróżne zwierzęta, jelenie, dziki, bobry skakały do wody. Cały las ożył, czarna noc, gwiazdy, My i niezapomniane chwile do których wracam z sentymentem. Jako organizator miałem dość dobry sprzęt, więc spokojnie mogliśmy podziwiać otaczające nas zwierzęta. Ale co wtedy gdy znajdziemy się w nieoczekiwanej sytuacji. Pewnie myślisz sobie ale mnie to nie dotyczy. Czyżby?

Nie szykujemy się na jakimś apokalipsę, zostawiamy to osobom bardziej zakręconym w tym temacie. My przygotowujemy się na ewentualne zagrożenia.

Kilka przykładów - klęski w Polsce: Coroczne wylewanie rzek i podtopienia domostw. Trąby powietrzne coraz częściej wyrywają dachy i niszczą całe domy. Co rusz słyszy się o spalonych domach przez jakiś niedopałek. Burze tak silne że zabiły i raniły wielu ludzi. Pyły przenoszone w powietrzu które utrudniały oddychanie, a nawet sparaliżowały loty samolotowe. A Co gdyby spadło półtora może dwa metry śniegu, albo zatrzęsła się ziemia. Lub wybuchła wojna i część cywili uciekało by z terenów walki. Więc czy są różne zagrożenia? Myślę że stanowczo można odpowiedzieć tak.

Jak możemy się przygotować na ewentualną katastrofę? Otóż zdobyć odpowiednią wiedzę i skompletować własny indywidualny zestaw przetrwania. Dzieci powinny mieć zestaw razem z identyfikatorem na wypadek zagubienia.

Owszem jest wiele osób które budują sobie przydomowe bunkry, wykupują miejsca w schronach lub wzmacniają mury zbrojeniem. Ale na to trzeba mieć dużo pieniędzy. My skupimy się na jednym podręcznym plecaku, który możemy wykorzystać na wiele sposobów, takich jak wycieczka, wczasy i inne tego typu spędzanie czasu.

Plecak czy torba? Jest to indywidualny wybór, ja mam plecak i dzięki temu zawsze wolne ręce. Według amerykańskich standardów w takim plecaku, powinniśmy mieć zapas żywności i wody, na dwa do trzech dni. W takim czasie rząd ma czas na dotarcie do nas z pomocą. Jedzenie które schowamy nie powinno się zmarnować, ani być jakimkolwiek brzemieniem. Gdy z powodu daty ważności, przychodzi czas na wymianę, wystarczy wybrać się w plener lub na weekend nad jeziorem i w ten sposób jedzenie zniknie. Prowiant i wodę powinniśmy mieć w podzielonych porcjach i butelkach.

Co powinniśmy mieć oprócz jedzenia?  Survival - wiedza która może nas uratować część 2           


Pozdrawiamy

Zespół Świat i Polacy