Jedzie korki autobusem
Jedzie Korki autobusem . Jedzie, jedzie a tu nagle buch, gruch, huk i dym .
Kierowca zdenerwowany zatrzymuje autobus . Korki się odzywa : Ja! Ja, wiem, co się popsuło .
Kierowca : Ee tam , siedź cicho, Korki . Kierowca patrzy pod maskę .
Korki znowu się odzywa : Ja! Ja wiem co się popsuło.
Kierowca : Ee sieć cicho Korki . Patrzy dalej , szuka, sprawdza .
Korki już nie może : Ja! Ja wiem co się zepsuło .
Zrezygnowany kierowca pyta : No co się popsuło ?
Korki na to : Autobus się popsuł :)